Tak, jest meta! Pierwszy dzień na GSMP w Magurze uważam za udany.
Dotarłem na metę, udało się zdobyć I miejsce i III miejsce w grupie.
Teraz czas na przygotowanie się na jutrzejsze zmagania. Muszę również
odpocząć, gdyż był to wyczerpujący dzień. Więcej szczegółów po
weekendzie. Trzymajcie jutro kciuki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz