sobota, 2 listopada 2019

Czas zetrzeć kurze i pojeździć


Czas zetrzeć kurze i pojeździć
Długo była cisza na blogu, tak być nie może ! ! !


Długo było o nas cicho , nie było też nas słychać. Ale już piszę ,co się takiego działo.
Otóż ostatni wpis był w lipcu przed Wyścigiem w Górach Sowich. Po zawodach napisałem krótkie info z relacji jak nam poszło itp. Z niej wiecie, że zawody skończyliśmy z awarią skrzyni i żeby nie ta usterka, to prawdopodobnie byśmy byli na pudle. No cóż - tak bywa. Wiedziałem, że skrzynia jest do testów, ale nie myślałem , że tak szybko padnie. Z tego też powodu była długa przerwa na blogu, jakoś opadłem z sił i chęci.
Po rewizji skrzyni okazało się , iż drugi bieg został źle złożony i się rozleciał. Skrzynia została odesłana do Gierala na poprawki. Czekaliśmy  bardzo długo, bo aż do 22 października, także trochę to trwało. Z tego powodu  odpuściliśmy resztę rund Mistrzostw Śląska w Górskim Sprincie. Nie było sensu jechać na innej skrzyni, gdyż wcześniej widzieliśmy, co mogliśmy zdziałać. Na tej nowej na pewno można było dużo ugrać, no ale jednak nie w tym roku. Zobaczymy, co przyszły rok przyniesie -jakie plany.
Skrzynia jest zamontowana  w Axie i Gieral zapewnia, że wszystko jest zrobione oraz przejrzane i daje gwarancję, że  powinno teraz wszystko wytrzymać. No cóż, pozostaje nam w to uwierzyć i jeździć testować J.
I właśnie super do tego okazja będzie 3 listopada w Toruniu na zawodach. Ale o tym za chwilę.
Najpierw , chcę i muszę podziękować Kubie i Sebastianowi za montaż skrzyni i ogarnięcie auta. AAAA i za dobre przetestowanie. Haha tak mocno, że aż auto wróciło na lince, bo paliwo wyjeździli. Ale twierdzą , że auto pięknie chodzi i ciągle mieli banany na twarzy. J
Ok, wracamy do wydarzenia w Niedzielę. Automobilklub Toruński organizuje III Rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Torunia. Runda ma się odbyć na torze Rallycrosowym oraz na płycie lotniska. Są to zawody amatorskie , więc jedziemy w klasie Gość. Z informacji nabytych wiem, że frekwencja zawsze dopisuje. Ponad 40 załóg.
Planuję jechać z pilotem, którym będzie nasz Kuba.
Jedziemy tam pierwszy raz startować. Z opowiadań słyszałem, że jeździ się dobrze i jest zabawa. Ma być 12 prób , także będzie można się najeździć .
Traktujemy to jako dobre testy auta i skrzyni. Bo jazda po ulicy nie sprawdzi tak skrzyni, jak jazda w rajdzie czyli ostry ogień. Okazja też pojeździć po torze, na którym jest asfalt połączony z nitkami szutru.
Jedziemy w składzie Kuba , Seba i ja. Chciałbym poinformować, że Seba zostaje u nas na stałe. Krystian jednak musiał zrezygnować z osobistych powodów. Wierzymy, że nas jeszcze odwiedzi. Seba radzi sobie super, dobrze współpracuje i się dogadują z Kubą. Witamy w teamie Moto Szajba J
Auto jest praktycznie gotowe, zostały drobne poprawki, spakować serwis i jazda.
Chłopacy musieli trochę się pobawić, aby zamontować płytę pod  silnik, która z 3 lata nie była montowana. Szczególnie, że zaszły zmiany pod autem i na nowo trzeba było robić mocowania do płyty. Duże podziękowania dla Kuby, który to ogarnął.
Lawetę mamy wynajętą od dobrego znajomego. W niedzielę planujemy o 5.30 wyjazd.
Oczywiście, wszystko będę się starał relacjonować. 
Zapraszam po przerwie do lektury i trzymanie kciuków w niedzielę.
Zdjęcia z przygotowań i pierwszych testów po naprawie.