wtorek, 21 maja 2019


Kolejna Nawra na podium !!! 

Sezon rozpoczęty wyśmienicie- kolejny Super Sprint Nawra zakończony na podium. 

Sam mogę powiedzieć, że były same plusy, gdyż samochód spisywał się rewelacyjnie. Organizacja super, pogoda prawie taka jaką lubię- lekko padało, a lubię jak leje. Jeden maleńki minus (ale tylko odnoszący się do pogody) , że wówczas mało kibiców przychodzi. 

Może krótko o przebiegu imprezy. 

Trening  pojechaliśmy, wiadomo, na luzie , żeby zapoznać się z trasą. Asfalt był mokry, więc pojechałem na semi slicku. Troszkę się ślizgało, ale było w miarę dobrze. Nie poznałem swojego czasu, gdyż przed metą, mając na liczniku około 100 km na h, zauważyłem kątem oka, że strażak do mnie macha tak, jakby pokazywał mi cześć. Trochę mnie to zdziwiło, lecz zapaliło mi się światełko, że coś mogło się stać, więc spuściłem z gazu i po wyjściu z ostatniego zakrętu, widzę pełno błota na asfalcie i auto na drzewach. Więc zostało mi tylko ostro hamować. Na szczęście się udało, chodź zaczęło mnie trochę rzucać, ale skończyło się dobrze. Byłem bardzo nerwowy, bo nikt mi tego wydarzenia nie zasygnalizował, czyli nie było flagi. Mogło się to źle skończyć.
Wielka szkoda, gdyż wypadkowi uległ zawodnik z mojej klasy, a było nas tylko 3. Czyli po tym wydarzeniu zostało nas tylko już 2. Tym większa szkoda, bo był to Oskar Olszewski, który jest już doświadczonym pilotem, a niedawno kupił auto do tego typu imprez.
1 i 3 podjazd jechaliśmy w deszczu, co mi się podobało. Czasy były dobre, choć widziałem, że to początek sezonu i czułem jeszcze duże braki w pewności jazdy i po czasie stwierdzam, że można było jechać o wiele szybciej.
2 podjazd był na prawie suchym asfalcie, także było jechane szybciej :).
Z czasów mogę być zadowolony, bo udało się pokonać mocniejsze auta- patrząc na generalkę. W klasie zająłem 2 miejsce. 1 miejsce przypadło koledze z Pomorza. Jechał Subaru Imprezą, ale mogę być dumny , bo czasowo nie było dużej różnicy.  
Mogę być zadowolony, jednak czuję również niewielki niedosyt, bo za mało jazdy, a coraz lepiej się wkręcałem. No ale takie zasady. W tym roku jest planowana druga Nawra we wrześniu. Oby się udało, bo już jestem na nią gotowy :).
Z tego miejsca, chciałem podziękować bardzo Krystianowi  i Kubie, za super przygotowanie auta, bo wszystko działało. Szokiem jest, bo wszystko mieliśmy gotowe w piątek, całą sobotę mogłem pomagać w domu, a wieczorem tylko się spakowałem. I  dodatkowo jeszcze raz Krystianowi za obsługę auta przy serwisie. Było mega.
Następne plany na starty, to jak wiecie z naszego kalendarza, będzie to lokalny Rajd Nowomiejski i później wyścig na Śląsku. Wierzę, że uda się spiąć budżet i pojechać.
A tym czasem zapraszam, na relację z Wyścigu. Zdjęcia jak i filmy, nawet z moimi wywiadami :). 

 Poniżej link do relacji z Wyścigu :)

https://www.youtube.com/watch?v=TD3iL3HIf0Q&t=137s