wtorek, 11 października 2022

 


 

 Góry Sowie na pudle i plan na rajd

 

Trochę się zapomniałem z wpisami.

Czas podsumować Wyścig Górski Jodłownik organizowany przez BGM SPORT.

Skład na wyjazd się trochę zmienił, gdyż Maciej w ostatniej chwili musiał zmienić plany na weekend. Miałem na taką okoliczność zabezpieczenie w osobie Marcela, który był na Rajdzie we Włocławku. Pojechaliśmy w składzie: Rafał, Marcel i Ja.

Podróż minęła bardzo dobrze. Nie było po drodze niespodzianek. Na miejscu przywitała nas burza z mocnym deszczem, który padał aż do 13 w niedzielę. Serdecznie polecam miejsce, w którym mieszkaliśmy. Można tam odpocząć i zregenerować się.

Niedziela i wyścig!

Z nieba cały czas padało. Drogi zamieniły się w rzeki. Dojeżdżając na park serwisowy wiedzieliśmy, że będzie ciekawie. Staraliśmy się jak najszybciej rozstawić namioty i schować pod nimi najcenniejsze rzeczy. My za to przemokliśmy. 😉

Na taką aurę, to jedyną opcją są opony deszczowe. Takie warunki do jazdy uwielbiam. Można się wtedy wykazać umiejętnościami.

Po podjeździe treningowym zaczęły się problemy z autem. AX przestał wkręcać się na obroty, kręcił do max 5,5 tyś. Co podjazd, to usterka dawała znać o sobie. Próbowaliśmy znaleźć przyczynę podczas trwania całego wyścigu. Niestety bez powodzenia. Na ostatni podjazd udało się pojechać na slickach, bo deszcz przestał padać i trasa zaczęła przesychać.

Nie poddawałem się i walczyłem do końca. Jedynie co mi zostało, to jechać odważnie. Bardzo mnie to irytowało, bo wiedziałem, że miałem duże szanse na wygraną.

Finalnie dojechałem na 3 miejscu na 5 aut w klasie. Wynik oczywiście cieszy przy takim problemie z autem i smakuje podwójnie. Tutaj wszyscy kierowcy jechali bardzo dobrze.

Na pewno tam wrócę, gdyż BGM SPORT robi świetną robotę oraz ma „kozackie” górskie trasy.

Powrót do domu był bezpieczny i w super atmosferze.

Bardzo dziękuję Marcelowi i Rafałowi za świetną pracę w serwisie i przygotowanie auta oraz Tomkowi za wynajęcie lawety. Idealnie pasuje do AXa. 😊

W weekend 15-16 października odbędzie się Rajd Nowomiejski po asfalcie, więc nie może nas zabraknąć.

Plany na najbliższe dni, to przebudowanie auta pod rajd oraz sprawdzenie czy wszystko jest ok. Okazało się, że przyczyną usterki była pompa paliwowa, która przy większym obciążeniu nie dawała rady podać paliwa.

Więcej szczegółów podam przed samym rajdem.

Działamy!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz