sobota, 29 kwietnia 2017

A za kilkanaście godzin...Nawra!

Auto już gotowe. Wszystko jest przygotowane na jutrzejszy rajd Nawra. Jedziemy po zwycięstwo. Jeżeli o mnie chodzi, to mogłoby trochę popadać, ponieważ lubię jeździć w deszczu. Tak więc nie trzymam kciuków o słoneczną pogodę (ale tylko jutro). Widzimy się na trasie!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz